MĘŻCZYZNA W PODRÓŻY, CZYLI JAK SPAKOWAĆ SIĘ NA WYJAZD?

Bermudy, sportowy T-shirt, lekka bluza, bokserki, które w razie potrzeby zastąpią piżamę – minimalna ilość ubrań, ale maksimum możliwości stylizacji. Do wakacyjnej walizki należy zapakować bowiem jak najmniej elementów garderoby, wybierając te, które pozwolą stworzyć stylizację na każdą okazję.

Wakacyjny bagaż powinien być lekki i funkcjonalny. Niemożliwe? Wręcz przeciwnie – można bez trudu spakować się tak, by świetnie prezentować się na wyjeździe, a jednocześnie nie dźwigać ciężkiej walizki. Zaoszczędzenie miejsca jest możliwe dzięki odpowiedniemu rozłożeniu rzeczy w walizce lub plecaku, rolowaniu ubrań oraz używaniu specjalnych woreczków lub etui podróżnych. Równie ważne jest wybranie bazowych elementów garderoby (najlepiej tylko kilku), dzięki którym można stworzyć dowolne stylizacje. To szczególnie ważne, zwłaszcza gdy podróżuje się tylko z plecakiem lub ma się dyspozycji wyłącznie bagaż podręczny. Co więc powinno się znaleźć w wakacyjnym bagażu?

Szorty – uniwersalność i wygoda

Spodenki o krótkich, sięgających połowy ud nogawkach to podstawa wakacyjnej garderoby. Zapewniają maksimum wygody, a jednocześnie mają wszechstronne zastosowanie: świetnie sprawdzają się podczas leżakowania na plaży, uprawiania sportów wodnych czy siatkówki plażowej oraz w czasie zwiedzania. Szorty można też traktować jako strój do pływania, nie krępują bowiem ruchów. Jako zamiennik kąpielówek warto wybierać spodenki wykonane z lekkich, szybkoschnących materiałów (głównie poliamidu).

Bermudy – smak wolności

Spodenki o szerokich, sięgających kolan nogawkach powstały z myślą o surferach. Szybko jednak podbiły też serca mężczyzn nieuprawiających tego sportu. Nic dziwnego – są niezwykle wygodne i dają wiele możliwości. Nie zajmują dużo miejsca w walizce i pozwalają stworzyć wiele ciekawych stylizacji – można je założyć zarówno na plażę, jak i spacer po mieście, a nawet wieczorną, niezobowiązującą imprezę. Wszystko zależy od tego, z czym zostaną zestawione – sportowym T-shirtem, koszulą lub lekkim swetrem. Najbardziej uniwersalne są bermudy w ciemnym, stonowanym kolorze np. granatowe lub brązowe.

Bokserki – dla wygody

W ciepłe, letnie noce bokserki z powodzeniem zastąpią piżamę. Idealnie przylegają do ciała, nie krępują ruchów i zapewniają tym samym zdrowy, spokojny sen. Aby maksymalizować komfort noszenia, warto wybierać modele z profilującymi cięciami, dzięki którym niemożliwe jest odczuwanie ucisku, oraz wykonane z tkanin zapewniających cyrkulację powietrza np. bawełny lub bambusa.

Prosty sportowy T-shirt

Kolorowe, wzorzyste lub z wesołymi hasłami – takie koszulki lubimy najbardziej. Pozwalają wyrazić własną osobowość, są jednak mało praktyczne, zwłaszcza w czasie wakacyjnych wyjazdów. Gdy oszczędzamy miejsce w walizce, lepiej wybierać T-shirty o klasycznym fasonie i w stonowanych kolorach np. białym, granatowym bądź szarym. Może nie są tak fantazyjne, jak te w hawajskie printy, dają jednak sporo możliwości tworzenia letnich stylizacji. Dobrze wyglądają z szortami plażowymi i bermudami we wzory w palmy.

Sportowa bluza

Nawet w tropikach mogą zdarzyć się chłodniejsze wieczory. Wychodząc więc na spacer po zachodzie słońca, dobrze jest mieć pod ręką lekką bluzę, najlepiej z kapturem, który w razie potrzeby ochroni głowę przed wiatrem. Najbardziej uniwersalna będzie bluza w stonowanych odcieniach szarości, granatowa, czarna lub biała, która świetnie dopasuje się do pozostałych elementów stylizacji i będzie odpowiednia na każdą okazję. Jeśli zaś w walizce mamy wyłącznie szorty i bermudy w powściągliwej kolorystyce, poszalejmy trochę i wybierzmy bluzę w krzykliwe barwy bądź odważne wzory.

Krój i kolor to jednak niejedyne kryteria wyboru wyjazdowej garderoby. Równie ważny jest materiał – najlepiej lekki, przewiewny, niegniotący się i elastyczny, a więc dostosowujący się do ruchów ciała i ich niekrępujący.  Dobrym wyborem zawsze jest wysokiej jakości bawełna np. poddawana procesowi „czesania”, który sprawia, że materiał jest niezwykle miły w dotyku i jednocześnie bardzo wytrzymały. Basicowym ubraniom szyku dodaje też bawełna z „peach effect”, czyli z pokrywającymi dzianinę miękkimi i puszystymi włoskami, które w dotyku przypominają zamszową skórkę brzoskwini.